O codziennych bitwach wewnętrznych

O miłości inaczej... ciąg dalszy o codziennych wewnętrznych bitwach 

Znasz to , kiedy kogoś poznajesz , czujesz przepływ, radość ,angażujesz się , a on za chwilę milknie? Zmagasz się z własnymi uczuciami, a on zachowuje dystans nawet wtedy, gdy czujesz ,że jest też zakochany. Jest pradoodobieństwo ,że osoba ta prowadzi wewnętrzną walkę, którą niewielu rozumie co dzieje się w człowieka wnętrzu, gdy chcemy się do kogoś bardzo zbliżyć, ale coś silniejszego nas przed tym powstrzymuje? To tak, jakby między tym, co czujemy, a tym, co robimy, istniał niewidzialny mur. Dzisiaj wspólnie odkryjemy, dlaczego czasami cisza przemawia głośniej niż serce i jak to się kończy niestety zranieniem. Zarówno tego, kto kocha, jak i tego, kto jest kochany.

Codzienne bitwy wewnętrzne

Każdego dnia, jeśli chodzi o miłość i relacje, toczymy małe wewnętrzne bitwy, których nikt inny nie widzi. To ten moment, kiedy budzimy się, gdy sprawdzamy telefon w oczekiwaniu na wiadomość. Ten moment, w którym wahamy się czy polubić zdjęcie lub ta wewnętrzna walka, kiedy chcemy wyrazić to, co czujemy. Bitwy są naturalną częścią naszego doświadczenia, ale nie powinny nas pochłaniać te wewnętrzne bitwy. Są jak nieustanny dialog między sercem a umysłem. Z jednej strony mamy ten naturalny impuls do nawiązywania kontaktów, wyrażania siebie, zbliżania się do tych, którzy nas interesują. Z drugiej strony jest ten ostrożny głos, który ostrzega nas przed możliwymi konsekwencjami, który przypomina nam przeszłe doświadczenia. Sugeruje nam , abyśmy zachowywali dystans, to tak jakby mieć anioła i demona na każdym ramieniu, z których każdy szepcze sprzeczne rady. Czasami te bitwy przejawiają się w najprostszych decyzjach. Czy mam odpowiedzieć na wiadomość teraz, czy trochę poczekać, czy opowiedzieć  mu o moim dniu? Czy starać się, aby rozmowa była powierzchowna?  Czy zasugerować  spotkanie, czy poczekać aż druga osoba przejmie inicjatywę? Każda drobna decyzja staje się polem bitwy, na którym nasze pragnienia walczą z naszymi lękami. Te wewnętrzne walki są normalne, ale nie powinny nas paraliżować. To jak bycie na łodzi podczas sztormu, fale mogą być intensywne, ale nie powinniśmy pozwolić, aby strach powstrzymał nas przed żeglowaniem. Kluczem jest uznanie tych bitew, nie pozwalając by nas zdefiniowały lub uniemożliwiały nam pójście naprzód. Wiele z tych wewnętrznych bitew wynika z nie wyrażonych oczekiwań. Chcemy, aby druga osoba odgadła nasze uczucia ,przejęła inicjatywę, zrozumiała nasze pośrednie sygnały. To tak, jakbyśmy grali w grę, w której oczekujemy, że drugi uczestnik będzie znał zasady, ale my mu ich nie wyjaśnimy. To oczekiwanie jest niepotrzebnym źródłem cierpienia. Zmagamy się również z walką między autentycznością ,a obrazem, który chcemy wykreować. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, ale też tęsknimy za akceptacją, za to, kim naprawdę jesteśmy. To tak jakby ciągle uczestniczyć w emocjonalnej rozmowie kwalifikacyjnej, próbując znaleźć równowagę między byciem profesjonalnym ,a autentycznym. Wiele z tych wewnętrznych bitew jest wytworem naszych własnych myśli, a nie zewnętrznej rzeczywistości. To jak walka z cieniami na ścianie ,mogą wydawać się groźne, ale kiedy włączamy światło, zdajemy sobie sprawę, że były to projekcje naszego umysłu. Inną powszechną bitwą jest walka między cierpliwością ,a działaniem. Chcemy, aby sprawy toczyły się w naszym tempie, ale relacje mają swoją własną prędkość. Nie możemy kontrolować czasu ani działań innych, a jedynie naszą reakcję na te okoliczności. Wcześniejsze doświadczenia mogą sprawić, że zwątpimy w teraźniejszość, tworząc niewidzialny opór przed nowymi połączeniami. To tak, jakby ciągle patrzeć w lusterko wsteczne, chociaż ważne jest, aby wiedzieć, skąd pochodzimy. Nie możemy skutecznie iść do przodu, jeśli nie patrzymy przed siebie.Zobserwujmy  te bitewy z pewnym dystansem, uznając, że są one częścią naszego doświadczenia, ale nie całą naszą rzeczywistością . To tak, jakbyśmy byli reżyserem sztuki. Możemy obserwować rozgrywający się dramat, ale nie musimy się nim pochłonąć.

Bitwy wewnętrzne w związku partnerskim to zmagania, które toczą się w umyśle i sercu jednej lub obu osób w relacji. Mogą wynikać z niepewności, lęków, przeszłych doświadczeń czy konfliktów wartości i potrzeb. Te wewnętrzne konflikty mogą wpływać na dynamikę związku, prowadząc do nieporozumień i napięć.

Czym są bitwy wewnętrzne?

Bitwy wewnętrzne to wewnętrzne zmagania, które mogą dotyczyć różnych aspektów życia i relacji. Mogą obejmować:

  • Niepewność co do uczuć : Zastanawianie się, czy naprawdę kochamy partnera lub czy jesteśmy przez niego kochani.
  • Konflikt wartości : Zmagania związane z różnicami w wartościach lub przekonaniach między partnerami.
  • Lęk przed zaangażowaniem : Obawa przed utratą niezależności lub przed zranieniem.
  • Przeszłe doświadczenia : Nierozwiązane traumy lub wspomnienia z poprzednich związków, które wpływają na obecne relacje.

Jak się objawiają bitwy wewnętrzne?

  • Zmienne nastroje : Osoba może doświadczać nagłych zmian nastroju, od miłości i szczęścia po złość i frustrację.
  • Wycofanie emocjonalne : Może prowadzić do dystansowania się od partnera i unikania bliskości.
  • Nadmierne analizowanie : Ciągłe analizowanie zachowań i słów partnera, szukanie ukrytych znaczeń.
  • Projekcja : Przypisywanie partnerowi własnych lęków i niepewności.

Konsekwencje bitw wewnętrznych:

  • Dla związku : Mogą prowadzić do nieporozumień, braku zaufania i konfliktów. Partnerzy mogą czuć się niezrozumiani lub odrzuceni.
  • Dla osoby : Wewnętrzne bitwy mogą prowadzić do stresu, lęku i obniżenia samooceny. Osoba może czuć się zagubiona i zdezorientowana.

Metody wyjścia z wewnętrznych bitew:

  1. Samorefleksja : Zastanowienie się nad źródłem wewnętrznych konfliktów. Co je wywołuje? Jakie są ich przyczyny?
  2. Komunikacja z partnerem : Otwarte dzielenie się swoimi uczuciami i obawami z partnerem. Wspólne rozwiązywanie problemów może wzmocnić związek.
  3. Praca nad samoakceptacją : Budowanie pewności siebie i akceptacji własnych emocji i potrzeb.
  4. Wsparcie profesjonalne : Terapia indywidualna lub dla par może pomóc w zrozumieniu i rozwiązaniu wewnętrznych konfliktów.
  5. Praktyki relaksacyjne : Medytacja, joga czy inne techniki relaksacyjne mogą pomóc w redukcji stresu i zwiększeniu świadomości emocjonalnej.
  6. Ustalanie granic : Zrozumienie i ustalanie własnych granic w związku, co pozwala na zdrową równowagę między bliskością a niezależnością.

Bitwy wewnętrzne są naturalną częścią życia i relacji, ale ich zrozumienie i praca nad nimi mogą prowadzić do głębszego zrozumienia siebie i partnera. Kluczem jest otwartość na zmiany i gotowość do pracy nad sobą oraz relacją.

 

Agnieszka Nowakowska
13.02.2025, 12:16

Kommentar

Sie müssen eingeloggt sein, um einen Kommentar abzugeben!